wtorek, 28 lutego 2012

Petycja, film i pierogi

Petycja
W Skaryszewie niestety nie byłam. W ramach "rehabilitacji" w chwili obecnej mogę chyba tylko pokierować Was na tę stronę: http://www.stop-skaryszew.pl/index.php/pl/dlaczego-to-robimy oraz zaapelować: podpiszcie tę petycję! Ja prawdopodobnie dzisiaj ją wydrukuję i spróbuję zorganizować więcej podpisów niż nasze dwa :) No więc do dzieła!

Film
"To tylko zwierzęta" to niezależny film dokumentalny ukazujący różne oblicza relacji między człowiekiem a innymi gatunkami. Kim są zwierzęta i jakie zajmują miejsce we współczesnym społeczeństwie? Dlaczego są zabijane w ilościach, których nie da się zliczyć, dlaczego są więzione i zadaje im się niepotrzebny ból, skoro podobnie jak my chcą żyć, być wolne i unikać cierpienia? W jaki sposób uprzedmiotowienie zwierząt odbija się na relacjach międzyludzkich? Jeżeli odpowiedzią jest, że TO TYLKO ZWIERZĘTA, kim więc jest człowiek?




Pierogi





Żeby nie zniechęcić Was tą porcją suchych (ale ważnych!) informacji, teraz będzie przepis. Lekko odbiegający od tematyki bloga, bo na pierogi. Były takie pyszne, że stwierdziłam, że MUSZĘ się nimi podzielić ;) Przepis na nie zaczerpnęłyśmy z niżej wspomnianych programów kulinarnych, a konkretniej z Rewolucji na talerzu







Ciasto:
2 szklanki mąki pełnoziarnistej (tak tak, kupiłyśmy mąkę pełnoziarnistą, żeby być piękne i zdrowe)
ok. 1 szklanki ciepłego mleka (można spokojnie zastąpić je wodą. ja zrobiłam mleko z wody i mleka w proszku, bo akurat miałam jeszcze odrobię pod ręką)
10g drożdży
łyżka oliwy
sól

Farsz:
250g boczniaków (czyli jedno takie niebieskie pudełeczko z Kauflanda, w którym nie chcą mi dawać bonów mimo, że stoję 10 minut w kolejce, bo "kierowniczka mówi, że nie ma kolejek")
cebula
3 ząbki czosnku
pęczek natki pietruszki
50g orzechów włoskich
odrobina oleju
sól, pieprz 

Drożdże rozrobić z ciepłym mlekiem lub ciepłą wodą (nie może być za ciepła! ja wkładam palec i sprawdzam, czy da się wytrzymać :D) i odstawić na około 10 minut. Do miski przesiać mąkę, dodać sól, mleko/wodę z drożdżami, oliwę i zagnieść ciasto. Jak już wyrobimy ciasto (co dodatkowo jest bardzo fajnym treningiem wzmacniającym bicepsy i inne tricepsy) odstawiamy je na ok. 30 minut, żeby wyrosło. Najlepiej w ciepłe miejsce (kaloryfer zimą, parapet latem, ewentualnie piekarnik nastawiony na 50 stopni). W tym czasie pijemy herbatę lub przygotowujemy nadzienie: siekamy cebulę i czosnek i podsmażamy je na oliwie. Siekamy boczniaki i dodajemy do cebuli i czosnku (ja dolałam odrobinę oleju, bo panie w programie powiedziały, że grzyby lubią masło i dodawały odrobinę masła. ja wegańskiego masła pod ręką nie miałam, więc zastąpiłam je olejem, ale nie jest to konieczne jeśli do podsmażania cebuli z czosnkiem dolaliśmy zbyt dużo oliwy/oleju. ach jak ja lubię moją jakże zrozumiałą składnię). Solimy, pieprzymy a na samym końcu duszenia dorzucamy posiekane orzechy włoskie i natkę pietruszki.
Pierogi pieczemy około 20 minut w piekarniku nagrzanym teoretycznie do 180 stopni, u mnie było to więcej, bo piekarnik mam gazowy a nie elektryczny.
Oryginał przepisu tu (odcinek 2, trzeba sobie przewinąć w dół): http://www.tvnstyle.pl/news/3573/view
Są przepyszne, polecam!
(na zdjęciu: pierogi, resztka farszu, sos - koncentrat pomidorowy z wodą, odrobiną natki pietruszki świeżej i suszonymi: tymiankiem, miętą, pietruszką, pokrzywą, lubczykiem i oregano)


3 komentarze:

  1. Kupa na talerzu czy co to jest dokładnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pierogi ;)

      Usuń
    2. No racja, drobnym druczkiem było, można nie zauważyć ;) zatem jeszcze raz: "na zdjęciu: pierogi, resztka farszu, sos - koncentrat pomidorowy z wodą, odrobiną natki pietruszki świeżej i suszonymi: tymiankiem, miętą, pietruszką, pokrzywą, lubczykiem i oregano"

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.